„Kiedyś to były święta, któż to dzisiaj pamięta…” – Takimi słowami zaczyna się wspaniała piosenka Gangu Marcela, mówiąca o przeżywaniu świąt kiedyś i dziś.
Chyba ciężko się nie zgodzić ze słowami:
Dziś choinki z plastiku
Dziś prezentów bez liku
O Jezusie już nikt nie pamięta
Nasze czasy zdominowały głównie prezenty i cała kolorowa otoczka, która tak naprawdę nie jest potrzebna do przeżycia okresu świątecznego.
Posłuchajcie tego pięknego tekstu, w którym ujęte jest wszystko to istotne – tekst naprawdę daje do myślenia. Są to proste ale bardzo trafne wskazówki na wspólne przeżycie świat Bożego Narodzenia.
Piosnkę poznałem już jakiś czas temu ale odświeżyłem ją sobie, kiedy miałem okazję realizować koncert Gangu Marcela. Byłem wtedy pod wielkim wrażeniem nie tylko muzyki ale też wspaniałych artystów, którzy bardzo przypadli do gustu wszystkim widzom. Polecam gorąco świąteczne koncerty Gangu Marcela 🙂 – oprócz wspaniałej muzyki i teksów artyści wiele opowiadają, jest miło a czasem wzruszająco… i zabawnie. Miałem również okazje porozmawiać z Nimi osobiście co umocniło mnie w przekonaniu o ich bezcennej wartości – są to artyści, którzy mogą godzinami opowiadać różne piękne i wzruszające historie ze swojego życia.
Dla wszystkich, którzy chcieli by sobie zaśpiewać „Kiedyś to były święta” zrobiłem podkład muzyczny – Polecam wszystkim 🙂
Tekst piosenki poniżej filmu.
Podkład muzyczny do piosenki „Kiedyś to były święta” znajdziesz tu… [klik]
Tekst piosenki
Kiedyś to były święta
Kiedyś to były święta,
Któż to dzisiaj pamięta
Jak zbierała się cała rodzina
Krewni, bliżsi i dalsi
Dzieci, młodzież i starsi
By Bożego powitać syna
Zawsze dom pełen gości
Zawsze pełen radości
Do wieczerzy stół biało nakryty
I choć czasem wypadło
Więcej gości niż jadła
To każdy przecież od stołu wstał syty
Dziś na stole tak wiele
Takie małe wesele
Lecz radości i gości brakuje
Zapomnieliśmy chyba
Że nie barszczem, nie rybą
Ale sercem się Boga przyjmuje
Święta, święta, któż to pamięta
Ten nowoczesny świat
Tak wiele zabrał nam
Święta, święta, śpiew i kolęda
Czy kiedyś zabrzmi znów,
Jak za dawnych lat
Kiedyś to były święta
Jak zabrzmiała kolęda
To ją słychać już było z oddali
Nie z kasety, nie z płyty, lecz z prawdziwej ochoty
Wszyscy razem kolędy śpiewali
Kiedyś to był święta
Skromne nieco w prezentach
Lecz bogate tak w radość i wiarę
Para zwykłych trzewików, garść babcinych pierników
Tak cieszyły jak drogi podarek
Dziś choinki z plastiku
Dziś prezentów bez liku
O Jezusie już nikt nie pamięta
W tym ogólnym pośpiechu
W tej gonitwie wśród sklepów
Zapomnieliśmy czyje to święta
Święta, święta, któż to pamięta…